1 Baza
2 Składniki aktywne
3 Wyciągi roślinne/antyoksydanty/nawilżacze/proteiny/składniki
łagodzące
4 Konserwanty/parabeny/perfumy
Jeśli składniki w naszym kosmetyku są w innej kolejności, to
radzę zastanowić się, czy nie niszczy on naszych włosów i czy opłaca się go
ponownie kupić.
Baza
Składnik, którego mamy najwięcej. Najczęściej jest to woda
(aqua), olej lub alkohol. Jeśli to któryś z dwóch pierwszych, to w porządku. Ale
jeżeli to alkohol, musimy uważać, ponieważ niektóre alkohole wysuszają włosy i
skórę głowy.
Alkohole, które należy unikać: Alcohol Denat, Isopropyl
Alcohol
Alkohole, które nie szkodzą, a niektóre nawet nawilżają:
Gliceryna, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Decyl Alcohol, Mirystyl Alcohol,
Palm Alcohol
Składniki aktywne
Są to składniki, w przypadku szamponu, myjące.
Należy unikać sylikonów- SLS(Sodium Lauryl Sulfate) i
SLES(Sodium Laureth Sulfate) ponieważ są to „tanie detergenty syntetyczne, stosowane od
dawna w przemyśle do odtłuszczania i mycia urządzeń oraz pomieszczeń. Są to
prawdopodobnie najbardziej niebezpieczne ze składników stosowanych w
pielęgnacji skóry i produktach do pielęgnacji włosów. To związki chemiczne
powodujące lepsze pienienie się produktu. Powodują przesuszenie skóry,
zaburzają wydzielanie łoju i potu, podrażniają skórę, wywołują świąd i
wypryski. Przyczyniają się do powstawania plam, guzków zapalnych i cyst
ropnych.”(więcej)
Lepiej kupić kosmetyk, który w ogóle nie zawiera sylikonów.
Jeśli jednak decydujemy się na SLS i SLES to warto zwrócić uwagę na składniki,
które łagodzą ich działanie: Sodium Cocoamphoacetate, Cocoamidopropyl Betaine,
Cocoamidopropyl Hydroxyultaine, Locuryl Glucoside, Hydrolized Silk, Lauryl
Glicoside
Delikatne środki myjące to: Lauryt Glucoside, Sodium
Cocoamphoacetate, Cocoamidopropyl Betaine, Sodium Coca-Sulfate
Wyciągi roślinne/antyoksydanty/nawilżacze/proteiny/składniki
łagodzące
To wszystkie składniki, które mają pozytywnie zadziałać na
nasze włosy.
• Wyciągi roślinne: Grape seed extract(ekstrakt z pestek winogron), Coffea Arabica Bean(ekstrokt z zielonej kawy), Triticum vulgare germ Extract(ekstrakt z kiełków pszenicy), Avena Sativa Kernel Extract(ekstrakt z ziaren owsa)
• Oleje: Glycine Soja Oil(olej sojowy), Olea Europea Fruit Oil (oliwa z oliwek), Simmondsia Chinensis Seed Oil(olej z jojoba), Agrania Spinosa Oli(olej arganowy), Cocos Nucifera Oil(olej kokosowy), Helianthus Annus Seed Oli(olej słonecznikowy), Persea Gratissima Oil(olej awokado), Prunus Amygdalus Dulcis Oli(olej migdałowy),
• Nawilżacze: Shea Butter(Masło Shea), Lactid Acid(kwas mlekowy)
• Antyoksydanty: Ascorbic Acid(witamina C)
• Składniki łagodzące: prowitamina B5, D-panthenol
Inne pozytywne składniki: Guar Hydroxypropyltrimonium
Chloride- zapobiega elektryzowaniu, Phytosphingosine- chroni przed UV, Sodium
Chloride(sól morska)-zmniejsza przetłuszczanie, Citrus Aurantium(pomarańcza
gorzka)-poprawia kondycje skóry głowy, Cananga Odorata- zmniejsza
przetłuszczanie, Ascophyllum Nodosum(glon brunatny)-odbudowuje włosy,
Melalecusa Alternifolia/Tea Tree(drzewo herbaciane)- przeciw łupieżowy,
Kofeina- pobudza cebulki i chroni przed UV
Konserwanty/parabeny/perfumy
Moje włosy dzisiaj rano. |
Im mniej tych składników, tym lepiej. Zasada jest taka, to
co jest w składzie po perfumach, już praktycznie nie działa, ze względu na małe dopuszczalne stężenie tych związków. Jeżeli perfumy(Perfume)
są alergenami, to producent musi je dodatkowo wymienić, a są to: Limonene,
Linalool, Citronella, Eugenol, Garaniol, Citral, Banzyl Benzoate.
• Barwniki: od CI75100 do CI77947 to barwniki naturalne
• Konserwanty: Sodium Benzoate(bardzo łagodny, nie może być go w produkcie więcej niż 0.5%, więc składników, które są po nim w składzie są naprawdę „śladowe ilości”)
Przepraszam za tak długi post, mam nadzieje, że ktoś wytrwał
do końca i obiecuje, że nie będę już pisać takich „tasiemców”. Najlepiej, jeśli
wydrukujesz sobie te informacje, ponieważ nie zapamiętasz od razu wszystkiego.
I z taką listą możemy iść na zakupy! :)
Powoli opracowuje metody na podkreślenie naturalnego skrętu moich włosów, bez szkodliwych kosmetyków do stylizacji. Niedługo podzielę się z Wami tymi sposobami :)
Aż trudno uwierzyć, że jeszcze niedawno nosiłaś dredy!
OdpowiedzUsuńJeszcze niestety trochę widać :(
Usuńbardzo przydatny post, muszę serio zacząć czytać etykiety, bo jak się okazuje to co jest na moich włosach to jakiś horror! dzięki za tą notkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogłam pomóc ;)
UsuńNareszcie wszystko w jednym miejscu, bardzo przydatny post i wreszcie zaczynam rozumieć, o co w tych wszystkich składach chodzi! :) Dziękuję za odwiedzenie mnie :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z robaszekk. W końcu wszystko w jednym miejscu.
Usuńtakie "tasiemce" możesz dla mnie pisać ;) same przydatne informacje
OdpowiedzUsuńz tymi silikonami mam problem... nie mogę nigdzie kupić szamponów bez silikonów...
niby te dla dzieci są bez ale jakoś na moich włosach się nie sprawdzają... :(
masz namiar na jakąś najbardziej aktualną listę kosmetyków bez silikonów? (takich ogólnodostępnych na rynku)
Najpopularniejszymi szamponami (dla dorosłych) bez sylikonów, są z rossmanowskiej firmy Alterra :) Niedługo napisze o nich recenzje, bo od niedawna zaczęłam używać jednego z nich :)
Usuńo! nie wiedziałam mimo, że znam tą firmę :) szamponu co prawda jeszcze nie miałam, także czekam na recenzję :)
UsuńHeja;D
OdpowiedzUsuńZmieniłam adres bloga z rybcia1661-inspiracje.blogspot.com na http://ewelina-rybcia-inspiracje.blogspot.com/
Pozdrawiam;D
bardzo przydatny post :))
OdpowiedzUsuńDzięki za ten post! :)
OdpowiedzUsuńDobry post, ale pomyliłaś się w części o składnikach aktywnych. SLS i SLES to nie silikony tylko SULFATY. Silikony to zupełnie inna sprawa :)
OdpowiedzUsuń