
Czym, oprócz ładnego opakowania, kierować się wybierając
kosmetyki dla naszych włosów? Oczywiście, składem! Na nasze szczęście, dzięki
Unii Europejskiej, wszystkie firmy kosmetyczne mają obowiązek zamieszczać skład na
swoich produktach (pomieszanie nazw chemicznych, łacińskich i angielskich). Ale
to nie wszystko! Muszą napisać go, w kolejności, według stężenia danego składnika
w produkcie. Dobry skład powinien wyglądać tak:
1 Baza
2 Składniki aktywne
3 Wyciągi roślinne/antyoksydanty/nawilżacze/proteiny/składniki
łagodzące
4 Konserwanty/parabeny/perfumy
Jeśli składniki w naszym kosmetyku są w innej kolejności, to
radzę zastanowić się, czy nie niszczy on naszych włosów i czy opłaca się go
ponownie kupić.
Baza
Składnik, którego mamy najwięcej. Najczęściej jest to woda
(aqua), olej lub alkohol. Jeśli to któryś z dwóch pierwszych, to w porządku. Ale
jeżeli to alkohol, musimy uważać, ponieważ niektóre alkohole wysuszają włosy i
skórę głowy.
Alkohole, które należy unikać: Alcohol Denat, Isopropyl
Alcohol
Alkohole, które nie szkodzą, a niektóre nawet nawilżają:
Gliceryna, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Decyl Alcohol, Mirystyl Alcohol,
Palm Alcohol
Składniki aktywne
Są to składniki, w przypadku szamponu, myjące.
Należy unikać sylikonów-
SLS(Sodium Lauryl Sulfate) i
SLES(Sodium Laureth Sulfate) ponieważ są to „tanie detergenty syntetyczne, stosowane od
dawna w przemyśle do odtłuszczania i mycia urządzeń oraz pomieszczeń. Są to
prawdopodobnie najbardziej niebezpieczne ze składników stosowanych w
pielęgnacji skóry i produktach do pielęgnacji włosów. To związki chemiczne
powodujące lepsze pienienie się produktu. Powodują przesuszenie skóry,
zaburzają wydzielanie łoju i potu, podrażniają skórę, wywołują świąd i
wypryski. Przyczyniają się do powstawania plam, guzków zapalnych i cyst
ropnych.”
(więcej)
Lepiej kupić kosmetyk, który w ogóle nie zawiera sylikonów.
Jeśli jednak decydujemy się na SLS i SLES to warto zwrócić uwagę na składniki,
które łagodzą ich działanie: Sodium Cocoamphoacetate, Cocoamidopropyl Betaine,
Cocoamidopropyl Hydroxyultaine, Locuryl Glucoside, Hydrolized Silk, Lauryl
Glicoside
Delikatne środki myjące to: Lauryt Glucoside, Sodium
Cocoamphoacetate, Cocoamidopropyl Betaine, Sodium Coca-Sulfate
Wyciągi roślinne/antyoksydanty/nawilżacze/proteiny/składniki
łagodzące
To wszystkie składniki, które mają pozytywnie zadziałać na
nasze włosy.
• Wyciągi roślinne: Grape seed extract(ekstrakt z pestek
winogron), Coffea Arabica Bean(ekstrokt z zielonej kawy), Triticum vulgare germ
Extract(ekstrakt z kiełków pszenicy), Avena Sativa Kernel Extract(ekstrakt z
ziaren owsa)
• Oleje: Glycine Soja Oil(olej sojowy), Olea Europea Fruit Oil
(oliwa z oliwek), Simmondsia Chinensis Seed Oil(olej z jojoba), Agrania Spinosa
Oli(olej arganowy), Cocos Nucifera Oil(olej kokosowy), Helianthus Annus Seed
Oli(olej słonecznikowy), Persea Gratissima Oil(olej awokado), Prunus Amygdalus
Dulcis Oli(olej migdałowy),
• Nawilżacze:
Shea Butter(Masło Shea), Lactid Acid(kwas mlekowy)
• Antyoksydanty: Ascorbic Acid(witamina C)
• Składniki łagodzące: prowitamina B5, D-panthenol
Inne pozytywne składniki: Guar Hydroxypropyltrimonium
Chloride- zapobiega elektryzowaniu, Phytosphingosine- chroni przed UV, Sodium
Chloride(sól morska)-zmniejsza przetłuszczanie, Citrus Aurantium(pomarańcza
gorzka)-poprawia kondycje skóry głowy, Cananga Odorata- zmniejsza
przetłuszczanie, Ascophyllum Nodosum(glon brunatny)-odbudowuje włosy,
Melalecusa Alternifolia/Tea Tree(drzewo herbaciane)- przeciw łupieżowy,
Kofeina- pobudza cebulki i chroni przed UV
Konserwanty/parabeny/perfumy
 |
Moje włosy dzisiaj rano. |
Im mniej tych składników, tym lepiej. Zasada jest taka, to
co jest w składzie po perfumach, już praktycznie nie działa, ze względu na małe dopuszczalne stężenie tych związków. Jeżeli perfumy(Perfume)
są alergenami, to producent musi je dodatkowo wymienić, a są to: Limonene,
Linalool, Citronella, Eugenol, Garaniol, Citral, Banzyl Benzoate.
• Barwniki: od CI75100 do CI77947 to barwniki naturalne
• Konserwanty: Sodium Benzoate(bardzo łagodny, nie może być go
w produkcie więcej niż 0.5%, więc składników, które są po nim w składzie są
naprawdę „śladowe ilości”)
Przepraszam za tak długi post, mam nadzieje, że ktoś wytrwał
do końca i obiecuje, że nie będę już pisać takich „tasiemców”. Najlepiej, jeśli
wydrukujesz sobie te informacje, ponieważ nie zapamiętasz od razu wszystkiego.
I z taką listą możemy iść na zakupy! :)
Powoli opracowuje metody na podkreślenie naturalnego skrętu moich włosów, bez szkodliwych kosmetyków do stylizacji. Niedługo podzielę się z Wami tymi sposobami :)